www.osiedledlarodziny.fora.pl

Marta27

Dzien dobry, wlasnie kupilam ( szumnie powiedziane, domykam formalnosci) mieszkanie w drugim etapie, chcialam zapytac mieszkancow pierwszego bloku na co zwracac uwage podczas kontaktow z Salwatorem, podczas budowy, podczas odbioru mieszkan etc. Jako ze jestescie bogatsi o dowiadczenia z deweloperem, budowlancami i odbiorem, czy jest cos, na co szczegolnie powinnismy byc wyczuleni? Zdaje sobie sprawe ze Salwator pozostawia nieco do zyczenia jesli chodzi o kontakt z klientem i doprezycowanie czegokolwiek, ale mysle ze jesli podzieliscie sie swoimi doswiadczeniami, moze uda sie uniknac paru wpadek..

Dziekuje i witam!

Marta

Maja

chyba moge wypowiedziec sie za wszystkich.... bywac co 3 tygodnie gdy blok juz stanie, miec plany swojego mieszkania zawsze ze soba, i pilnowac, mierzyc, wazyc, stukac i pukac. Czyli sprawdzac i pytac o wszystko. Osoby ktore zajrzaly do mieszkania 3 razy ... mialy pozniej mniejsze lub wieksze problemy.

Paula

to ja jeszcze dodam - robić zdjęcia. Dokumentować każdą pojawiającą się niedoróbkę czy niedopilnowanie Smile

zdjęcia się potem przydadzą przy odbiorze a nawet jeśli nie - zostanie miła "pamiątka" Wink

Marta27

Dzieki wielkie za odpowiedzi, wlasnie bylam ogladnac dziure w ziemi...ze Salwator bywa "sliski" to juz wiem, bede sie miec na bacznosci, zabawne jest to, ze w umowie delweloperskiej napisali ze ma sie prawo do 3 wizyt na budowie... zastanawiam sie jak to ominac. Ale koniec koncow jesli maja to byc 3 wizyty, to postaram sie zeby byly dla salwatora niezapomniane...

dziekuje! Marta

M&E

Tymi "3" wizytami nie masz się co martwić, byliśmy na budowie bardzo często i nikt nie robił problemu. pzdr

Paula

dokładnie. Te 3 wizyty to chyba jakieś formalne. Przyjść i obejrzeć mieszkanie możesz kiedy zechcesz praktycznie, byle na budowie był ktoś, kto Cię wpuści i ew. będzie eskortował między kablami i rurami Wink

Szpada

Co z budową dlaczego nic się nie dzieje. Wszędzieie na budowach peace a na niebylej Kiedy niezajade to nikogo niema 😨

Paula

jak to nikogo nie ma Very Happy

my jesteśmy Razz

Szczerze mówiąc to norma. Ja mam akurat okna na budowę i czasem widzę kręcącą się jedną, dwie osoby. Generalnie faktycznie nie dzieje się nic... może po części przez pogodę, bo na chwilę obecną w fundamentach leży jedna wielka kałuża.

Maklenezja

Możliwe, iż zastój na budowie związany jest z ich problemami w znalezieniu inwestora do tej budowy ;\

cartoo

Oni ze wszystkim wiecznie mają problem. Aż wstyd, bo np. taki Dom-Bud postawi na Piasta Kołodzieja 6 bloków a Salwator w tym czasie, jak oczywiście dobrze pójdzie, skończy drugi blok.

Bold-underline

Marta27 · Wysłany: Sob 9:54, 05 Mar 2016 Temat postu:

Proponuje sprawdzic z deweloperem czy w ogole planuja zakonczyc w terminie. Ujme to tak, ja zakonczylam moja wspolprace z Salwatorem, dzieki Bogu oddali mi wszystkie pieniadze, po tym jak 3 banki odmowily mi kredytuz powodu problemow Salwatora ze splacaniem zobowiazan.... Nie mowie ze blok nie powstanie ale obstawiam ze beda mieli ogromna obsuwe.

Gylans

ochnes

CZESC WSZYSTKIM.
Kupilam mieszkanie u Salwatora i zastanawiam sie nad rezygnacja. Czy jest ktos z Was w podobnej sytuacji? Z tego co sie dowiedzialam salwator staral sie o kredyt w kilku bankach i go nie otrzymal. Zmienili podwykonawce wiec plyta ktora jest juz wylana bedzie burzona i wszystko bedzie zaczynane od nowa.
Pozdrawiam

fx

Byłem jedną z pierwszych osób która podpisała umowe dewelopersą z Salwator i jedną z pierwszych która z niej zrezygnowała.

Z tego co mi wiadomo Salwator ma ogromne problemy finansowe i ukończenie II etapu jest bardzo wątpliwe Sad

...