www.osiedledlarodziny.fora.pl

Łukasz

Dziś znów kontaktowaliśmy się z przedstawicielem a dokładnie z Panem Paćko. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, że MPEC powoli kończy pracę, a najpóźniej w przyszłym tygodniu rozpoczną się pracę związane z kanalizacją. W dalszym ciągu podtrzymane zostaje stanowisko, że w połowie listopada będą chcieć podpisywać umowy. Na pytanie o ostateczne pozwolenie na użytkowanie, dowiedzieliśmy się, że nadal nie ma, ale mają się starać uzyskać je najpóźniej do końca roku (szczerze wątpię, by się to udało patrząc na tempo prac). Dodatkowo zapytaliśmy również jak to wygląda od strony umownej, którą mamy zawrzeć, mam na myśli opłaty za czynsz, fundusz remontowy opłaty za media. Podobno nadal ma być tak, jak mówiono wcześniej tj. prąd ma zostać udostępniony budowlany rzekomo nieodpłatnie, choć zakładam, że to sobie odbiją w czynszu, aczkolwiek Pan Paćko nie potrafił udzielić odpowiedzi, czy czynsz trzeba będzie już płacić czy nie, zakładam, że tak, gdyż zapis o konieczności uiszczania opłat (po przekazaniu kluczy) na rzecz Zarządcy znalazł się już w protokole odbioru. Dowiedzieliśmy się również że w związku z brakiem pozwolenia na użytkowanie na czas odbioru technicznego budynku przez inspekcję dobrze byłoby, aby nie było widać prac remontowych Smile

Rozumiem, że mamy się schować Smile

Ja jednak nadal chyba wolę poczekać na ostateczne papiery, gdyż nie chciałbym, by doszło do sytuacji, gdy będę miał wykończone mieszkanie, a nadal nie będę mógł w nim mieszkać, ze względu na brak odbiorów i ostatecznego pozwolenia, a czynsz niestety płacić trzeba będzie. Nie wspomnę również o braku możliwości podpisania jakiejkolwiek umowy chociażby z dostawcą prądu, bo zakładam, że bez odbioru to i nawet zameldować tam się nie uda...

Kasia

Cześć,
jako że minęła połowa listopada zadzwoniłam dziś do Pana Grzegorza. Z tego co się dowiedziałam klucze będą, ale nie na połowę listopada, a na początek grudnia Sad

Zaczęli właśnie podpinać kanalizację i potrzebują na to 2tyg. a bez kanalizacji nas nie wpuszczą. W tym momencie kończą się prace związane z przyłączami z ciepłowni. Na początku grudnia ma się zacząć przyłączanie prądu...
Co do zgód na użytkowanie to ponoć mają być na koniec roku, ale jakoś wątpię w to...
Pozdrawiam

MPanek

Hej, ja potwierdzam wszystko tez tak słyszałemale zzałapałem się jeszcze na wersję z końcem listopada Wink

Paula

to ja podpytam pewnie końcem listopada bo jak dobrze pójdzie to może w końcu uda się na odbiór umówić, bo ponoć jakieś drobiazgi im tylko zostały. Jutro będę próbować dograć termin odbioru, a jak już będę na miejscu wypytam i może coś nowego powiedzą.
Bo na razie to jest cały czas "no wie pani..." "tak tak oczywiście, rozumiem" itd Wink

szymon

Pewnie, że im drobiazgi zostały Wink

. Ciekawe kiedy zrobią poprawki w mieszkaniach i powymieniają okna, drzwi balkonowe, bo prawie każdy tu pisał o uszkodzeniach i u nas też są porysowane.
Trzymam za nich kciuki!

Może uda się za to opóźnienie jakiś rabat z nich wycisnąć? Smile

Dla zainteresowanych - będzie zbiorcza instalacja TV i SAT na osobnym gniazdku (nie wiem jak z dostępem)

Internet zapewni nam firma BLAST.pl i słyszałem jeszcze, że chce wejść MARSNET.

Paula

Dziś mi podano termin przekazania kluczy jako połowę grudnia... do końca grudnia mają się uwinąć z MPEC, co dalej - nie pamiętam.
Też już jesteśmy po odbiorze - generalnie nie było źle, trochę usterek typu brak pionu/płaszczyzny/kąta prostego, jedno zatynkowane gniazdko, jakieś ryski na oknach i parapetach. I skrzynka z bezpiecznikami zamontowana nie po tej stronie co w projekcie. Poza tym raczej ok.

Prace cały czas trwają, widziałam, że po budynku się kręciło mnóstwo robotników, każdy coś tam robił.

Kasia

Kto się już umówił na odbiór kluczy? Na kiedy? Może uda się przy tej okazji spotkać i poznać nieco bliżej Smile

Pozdrawiam

PaulinaK

Ja umówiłam się na piątek przed południem Smile

Łukasz

Mam pytanie czy wie już ktoś może jak wygląda procedura odbioru kluczy i mieszkań, ewentualnie widział już ktoś wzór umowy końcowej (sprzedaży), czy ustalane są jedynie terminy odbioru mieszkania (odbiór techniczny) czy ustalane są również terminy podpisywania umów notarialnych. No i podstawowe pytanie. Czy wiadomo czy posiadają już ostateczne pozwolenie na użytkowanie budynku o którym mowa w umowie deweloperskiej?Pozdrawiam

cartoo

Hej,
z tego co wiem to na razie złożyli dokumenty do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie.
Chcą umawiać się już na przekazanie kluczy, a umowy u notariusz to chyba dopiero po uzyskaniu pozwolenia, ale nie wiem.
Byliśmy dzisiaj z żoną na budowie i widzieliśmy że zakopują rury chyba od MPECu.

Paula

Dziś mi powiedzieli, że pozwolenie na użytkowanie "jest w trakcie uzupełniania dokumentacji" czy coś takiego.

Zastanawiam się, jak zrobić z tymi kluczami. Bo wprost mi powiedziano, że usterki wykryte podczas odbioru jeszcze nie zostały naprawione. Jeśli tak, to z tego co rozumiem, chyba nie ma sensu odbierać jeszcze kluczy...
Jak to ma wyglądać w takim razie? My odbieramy klucze a oni w tym czasie nadal naprawiają usterki? Co jeśli ja klucze odbiorę a oni przestaną cokolwiek robić (no bo przecież już do mieszkania mogą nie wejść)?
Nie ogarniam tego trochę...

cartoo

My czekamy na pozwolenie na użytkowanie. Nie będziemy niczego robić (za przeproszeniem) "od dupy strony". To jest nadal plac budowy, po co więc już odbierać klucze? Ani się człowiek nie zamelduje, ani nie będzie jeszcze korzystał z mieszkania więc po co się tak spieszyć? Jeszcze nie daj Boże deweloper będzie kombinować próbując przerzucić część kosztów za zużycie prądu itd. na nas. Wolimy nie ryzykować - nie odebraliśmy kluczy = nie ma nas na mieszkaniu. Zresztą my jeszcze nie robiliśmy odbioru technicznego. A ciekawe że Wam jeszcze nie ponaprawiali usterek, bo nas już wielce namawiali na jak najszybsze oględziny techniczne żeby mieli wystarczająco dużo czasu na poprawki Smile

A jak widać to wcale z tym naprawianiem usterek im się nie spieszy.

Łukasz

My również nie będziemy spieszyć się z odbiorem, skoro nie ma pozwolenia na użytkowanie. Dla mnie to też nadal plac budowy. Co do usterek to nam nadal pozostała do wykorzystania jedna wizyta na placu budowy więc skoro już mieliśmy odbiór techniczny, to chyba pomyślimy, by wykorzystać drugą wizytę jako okazję do sprawdzenia, czy usterki zostały usunięte.

Paulina

Wiem, że w umowie zawarte było, że dozwolone są dwie wizyty na budowie, ale z tym nie ma problemu, my osobiście byliśmy już ze 3 razy na budowie i za każdym razem bez problemu czy to kierownik czy pracownicy nas wpuszczali i nigdy nie pytali, która ta wizyta, tym bardziej że teraz jeszcze przed odbiorem załatwiamy przeniesienie kaloryfera ze ściany pod okno. spokojnie możecie jechać na budowę i doglądać usuwania usterek Smile

Łukasz

Rozumiem, że tak normalnie z miejsca bez wcześniejszego uzgadniania telefonicznego?