www.osiedledlarodziny.fora.pl

Paula · Wysłany: Pon 14:47, 16 Mar 2015 Temat postu:

Łukasz - dokładnie o to mi chodziło Smile

w takim razie nie muszę już przeklepywać Smile

[edit]

Paulina · Wysłany: Pon 14:59, 16 Mar 2015 Temat postu:

szczerze mówiąc też uważam że byłoby nam łatwiej negocjować warunki gdybyśmy to zrobili razem albo przynajmniej w jakiś większych grupach. Pojedynczo to mogą nas zbywać. Ale z drugiej strony każdy ma indywidualną sytuację, jedni czekają dłużej inni krócej ale każdemu się należy!

Maja · Wysłany: Pon 15:05, 16 Mar 2015 Temat postu:

Rozmowy o rekompensacie przeniesice prosze do dzialu "Prywatne"

juro92 · Wysłany: Pon 19:27, 16 Mar 2015 Temat postu:

Potwierdzam stawki jakie napisal lukasz.bylem osobiscie u dewelopera

MPanek · Wysłany: Pon 22:17, 16 Mar 2015 Temat postu:

INFO: Niebyła się świeci! Cool

Sorry za jakość Wink

juro92 · Wysłany: Wto 6:53, 17 Mar 2015 Temat postu:

Nic nie szkodzi.klimatycznie oddaje scenerie tego horroru😊

Clinton · Wysłany: Wto 9:58, 17 Mar 2015 Temat postu:

Prośba od panie prezes niech nikogo nie będzie o godzinie 13 na budowie ponieważ przychodzi dziś inspekcja jak i prośba o opuszczenie miejsc parkingowych na czas inspekcji.

Łukasz · Wysłany: Wto 18:04, 17 Mar 2015 Temat postu:

Wiadomo już coś jak przebiegła inspekcja?

Clinton · Wysłany: Wto 21:56, 17 Mar 2015 Temat postu:

Tak informacje dostałem że pozytywnie i niebawem sporządza protokoły z inspekcji za jakieś 2-3 dni będę wiedział dokładniej coś więcej

Lumpek · Wysłany: Wto 23:28, 17 Mar 2015 Temat postu:

czy ktoś też dostał taką informacje od Pana P że za ogrzewanie i wode płacimy od odebrania kluczy i spisania liczników na początku, a teraz jak nie chcemy płacić to sobie możemy zakręcić... ( a wypowiedź Pana P jest z dzisiaj plus oczywiście jego miny, których nie da się opisać)

Łukasz · Wysłany: Śro 0:04, 18 Mar 2015 Temat postu:

Krakowianka · Wysłany: Śro 15:10, 18 Mar 2015 Temat postu:

Z wczorajszej rozmowy z Panem P...: w sprawie ogrzewania będzie ściągnięty jakiś inspektor który stwierdzi czy ten ich błąd mógł mieć wpływ na błędne naliczanie wartości czy nie. Na razie nie ma mowy o żadnym "nie płaceniu" przez nas. Nawet kwestia odkręcania kurków przez budowlańców nie jest dla Pana P. istotne na bo "skąd mogę mieć pewność że to nie Państwo sobie odkręcali"- śmieszne po prostu. Nie było podobno żadnych ustaleń odnośnie tego że za ogrzewanie mamy nie płacić- nie wiem jak to było, nie byłam na zebraniu ale coś tu chyba nie gra...???

PaulinaK · Wysłany: Śro 16:31, 18 Mar 2015 Temat postu:

Rozmawiałam z Panem Z. i również dostałam informacje, że nie płacimy.
Podobno dopiero od momentu przekazania własności..
Nie rozumiem dlaczego każdy ma sprzeczne informacje...

juro92 · Wysłany: Śro 16:36, 18 Mar 2015 Temat postu:

niech poprostu nasz przedstawiciel sie dowie od pani prezes bo placic za to ze sie nie mieszka i nie uzywa to chyba nikt niechce placic

Łukasz · Wysłany: Śro 17:05, 18 Mar 2015 Temat postu:

to ja się zastanawiam jak czujnik, który trzymałem w ręce miał prawidłowo mierzyć temperaturę wody odpływającej z grzejników w moim mieszkaniu??? Temperatura powietrza w skrzynce była znacznie niższa niż temperatura na odpływie wody z grzejników w mieszkaniu, stąd różnica temperatur znacznie większa i odczyt na ciepłomierzu dużo wyższy

Jak czujnik przyklejony do rury za pomocą taśmy malarskiej ma prawidłowo mierzyć temperaturę na odpływie w skrzynce obok mojej???

Jak Pan P. zamierza policzyć w sposób wiarygodny ile danego ciepła zużył konkretnie każdy z nas???? Chyba rzucając monetą komu i ile powiedzieć za ciepło byle rachunek końcowy wyszedł na zero(?)
Nie moim problemem jest, że trójniki, które zgodnie z danymi producenta ciepłomierza są w wyposażeniu opcjonalnym i nie zostały zamówione wraz z ciepłomierzami, tylko dopiero po upływie sporego czasu, gdy liczniki mierzyły nie wiadomo co, bo z pewnością nie ilość zużytej energii cieplnej w naszych mieszkaniach. Na chwilę obecną w mojej skrzynce na 4 mieszkania tylko moje ma trójnik, ale zgodnie z tym co mówił Pan P. w tej chwili powinien zostać wykonany odczyt.

Dobrze byłoby gdyby wreszcie, ktoś odpowiedzialny przyjął jedno stanowisko, bo póki co raz Pan P. mówi, nie płacicie, raz płacicie, Pan Prezes wykonawcy twierdzi z kolei, że nie płacimy i deweloper ma mieć niby podobne stanowisko, dodatkowo dziwi się, że się burzymy na spotkaniu skoro nikt nie powiedział, że płacimy więc już nie wiadomo komu wierzyć.