www.osiedledlarodziny.fora.pl

Krakowianka · Wysłany: Śro 13:44, 04 Mar 2015 Temat postu:

No nie jest tak ponieważ nie zaleznie od tego kto kiedy kupił mieszkanie ale DO 1lipca był zobowiązany czekać na wybudowanie do końca czerwca/września. Czas oczekiwania wcześniejszy nie obliguje w żaden sposób do odszkodowań bo był zgodny z terminami z umowie.

Maja · Wysłany: Śro 13:52, 04 Mar 2015 Temat postu:

Hej

Musze wyciagnac umowe bo tych dat tam jest kilka.
z tego co pamietam oddanie bloku 31 Czerwca 14 a przeniesienie wlasnosci nie pozniej niz 31 Grudnia 14
Sprawdze jeszcze bo ostatni raz w papiery zagladalam wieki temu.

Krakowianka · Wysłany: Śro 13:58, 04 Mar 2015 Temat postu:

daty powinny być takie jak wspominałam powyżej:
koniec czerwca nie później niż koniec września zakończenie budowy
najpóźniej do końca grudnia przeniesienie własności przy czym po tym terminie naliczane jest 120dni po których to 120dniach można domagać się odszkodowań/ew. zrywać umowy z ich winy- to już oczywiscie tak czytelnie napisane nie jest-standard.
Kto kupował później niż czerwiec na pewno ma inne daty. Sprawdźcie czy też tak macie;)

Paula · Wysłany: Śro 14:23, 04 Mar 2015 Temat postu:

My kupowaliśmy w sierpniu i mamy w umowie oddanie bloku bodajże na wrzesień a przenoszenie umów nie później niż 31.12.14.
Nawet mimo różnic w umowach powinniśmy występować razem. Po prostu w naszym roszczeniu trzeba by zaznaczyć wyraźnie, że osoby, które mają w umowie datę A chciałyby rekompensaty takiej a takiej, osoby z datą B (późniejszą) odpowiednio mniejszej, itd. Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem. Szczególnie, że jednak razem mamy większy głos.

Krakowianka · Wysłany: Śro 14:26, 04 Mar 2015 Temat postu:

Paula trafiłaś w sedno! świetny pomysł, przydałoby się nam spotkać jak już coś będzie wiadomo najlepiej po uruchomieniu wody a przed podpisywaniem umów końcowych-bez szanownych Państwa z zarządu...

Clinton · Wysłany: Śro 15:41, 04 Mar 2015 Temat postu:

Jestem za można się spotkać i niech każdy popatrzy do umowy odnośnie terminów ale sądzę że są takie same

Kasia · Wysłany: Śro 16:44, 04 Mar 2015 Temat postu:

Cześć,
myślę, że powinniśmy się też skonsultować z prawnikiem, pokazać mu umowy i ustalić z nim/nią o co mamy realne szanse się ubiegać. Taka porada na tak dużą liczbę osób nie będzie kosztowała majątku a myślę, że bardzo pomoże.
A może mamy w naszym gronie jakiegoś prawnika?

Krakowianka · Wysłany: Śro 17:01, 04 Mar 2015 Temat postu:

mam nadzieję że każdy przestudiował umowę przede wszystkim przed jej podpisaniem;) My w razie dalszych wątpliwości na pewno będziemy radzić się prawnika tak jak robiliśmy to dotychczas. Jeżeli jakiś nieujawniony wśród nas jest (w co wątpię bo już by się wypowiedział) to prosimy!!!

Kasia · Wysłany: Śro 20:25, 04 Mar 2015 Temat postu:

Nie chodzi mi o "studiowanie umów" z prawnikiem tylko o konsultacje jakie mamy realne możliwości na rekompensaty i w jakich kwotach, bo tego w umowach nie ma! Chodzi mi też o pomoc w napisaniu profesjonalnego pisma do Salwatora.
Krakowianka piszesz, że w razie dalszych wątpliwości będziesz się konsultować z prawnikiem. W takim razie działamy razem czy każdy na własną rękę?

E_K · Wysłany: Śro 20:54, 04 Mar 2015 Temat postu:

Zgadzam się z Mają i Krakowianką w 100%. Musimy walczyć teraz razem dalej. Salwator przejął się sprawą dopiero wtedy jak się zebraliśmy. Wcześniej nie raczył informować nas o niczym, dopiero jak się zorganizowaliśmy to samą p. Prezes przysłali.

Nie ma znaczenia kto kiedy mieszkanie kupował, bo opóźnienia mamy takie same. Jak zaczniemy się po kolei wyłamywać to nic nie wywalczymy. Salwator musi pamiętać o tym, że ma do sprzedania jeszcze mieszkania w 3 blokach, które planują wybudować. Jak nie rozegrają tego dobrze to potem mogą mieć spore problemy. Tutaj też jest nasza szansa...

Matkat · Wysłany: Śro 21:02, 04 Mar 2015 Temat postu:

witam,
dopiero dzisiaj sie dowiedzialem o forum i ze wczoraj podobno bylo jakies zebranie na Niebyłej, prawda?
jak czytam ten temat to sie tez wypowiem.
kupilem mieszkaniew grudniu 2013r, i tez mam daty w umowie na czerwiec i przeniesienie wlasnosci na koniec grudnia 2014. jestem ZA aby walczyc wraz z reszta lokatorów o jakas rekompensate.

pnb · Wysłany: Śro 21:13, 04 Mar 2015 Temat postu:

Witam,

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie przemyślenie na "chłodno" przez każdego z nas na jakim stanowisku stoi (i jakie kroki w jego ocenie będą najwłaściwsze), a następnie na spotkaniu w przyszłym tygodniu sobie to przedyskutujemy i podejmiemy jakąś decyzję (we własnym gronie).
Zapytacie: "dlaczego tak?", "szkoda czasu" itp... I wszystko racja, ale pamiętajcie, że forum jest ogólnodostępne (sami stwierdzaliście, że pojawienie się przedstawicieli dewelopera było zaskoczeniem dla wszystkich)!
Myślę, że akurat w temacie roszczeń to nie ma co w tym miejscu poddawać pomysłów i tym samym stronie "S..." ułatwiać późniejsze zbijanie naszych postulatów w trakcie ewentualnych negocjacji.

Proponuję też, aby nie dać się ponieść emocjom (mimo, że osobiście też mnie cała ta sytuacja "rusza"), bo w "gorączce" to my nić konstruktywnego nie załatwimy.
Spółka S nie działa na rynku pierwszy rok i takie sytuacje niejednokrotnie przerobili. Więc to oni są na mocniejszej pozycji.

Kolejna kwestia... Dzięki temu, że udało nam się zorganizować sprawy zaczęły nabierać rumieńców.
Inaczej dalej bylibyśmy karmieni chłodnymi kawałkami w stylu "w przyszłym tygodniu..."
Dlatego też uważam, że nie należy tego psuć, tylko iść "za ciosem".

To tyle z mojej strony.

Dajcie znać co o tym sądzicie.

Pozdrawiam,
PNB

Maja · Wysłany: Śro 21:57, 04 Mar 2015 Temat postu:

Hej,

masz racje, zostawmy to na rozmowe w wiele oczu Very Happy

Maja

Clinton · Wysłany: Śro 23:27, 04 Mar 2015 Temat postu:

Informacje odnośnie wody:
Protokoły zostały odebrane i jest pozwolenie na wodę i teoretycznie mogą ją puścić lecz tego nie można zrobić jeszcze ponieważ czekać trzeba na pozwolenie z inspekcji kanalizacyjnej (ściekowej).
Właśnie dla tego nie można jeszcze odkręcić zaworka na dole bo ścieki gdzieś muszą spływać prawdopodobny termin będę wiedział jutro po godzinie 11 (słowa p.prezes) ma zadzwonić do mnie i zamieszczę info po telefonie